Trzymające w napięciu tematy…
Dzisiaj w audycji Radia Lwów zostały poruszone tematy zasadnicze – tożsamość, kim jesteśmy i jak nas wychowano. Rozmawialiśmy o wkładzie naszych rodziców w zachowanie polskości na terenie Lwowa.
Mówiliśmy o pokoleniu naszych babć i dziadków. Wtedy ludzie też działali, czuli się i byli Polakami, choć to było zakazane. Wspomnieliśmy o prowadzonej działalności, naprawdę pomysłowej, wobec zaborcy:
Kartka była złożona na pół, a teraz czytajcie poprawnie:
Ile trzeba mieć pomysłu i kunsztu aby coś takiego napisać?
Mówiliśmy o Karcie Polaka, lecz nie tylko swoim głosem, a głosem lwowskich poetów i byłych polityków:
„… Lecz wkrótce Polak się zorientował,
że pod tą Kartą każdy się schował
że z niej korzysta gość byle jaki
który przenigdy nie był Polakiem.
… i cóż się stało, Boże Jedyny!
Koń by się uśmiał, powiedzmy szczerze,
Kartę Polaka o tak zacnej wierze
ma 7/8 całej Ukrainy.”
Autorka – Stanisława Nowosad
Przedstawiliśmy realia oraz częściowe nasze doświadczenia dot. Karty Polaka, języka polskiego na terenie Lwowa oraz jego jakości i t.d. Realistyczny obraz powyższego potwierdził były polityk Stanisław Zadora.
Nie wdając się w dyskusję, wysłuchaliśmy o sytuacji zwrotu kościołów w stolicy państwa ukraińskiego i postawiliśmy mocne akcenty oraz zadaliśmy dziejowe i fundamentalne pytania w Wydziale ochrony środowiska historycznego miasta Lwowa – o lwach na cmentarzu Obrońców Lwowa.
Niedawno znaleziona w sieci piosenka, nikogo nie pozostawi obojętnym
„… tylko czemu kamienne lwy
mają w oczach polskie łzy…”
Dzisiaj – dziejotwórcze rozmowy, na dużą skalę zakrojone wywiady, bieżące problemy i oryginalne piosenki. Oto teraźniejsza, tworząca się na naszych oczach historia, zawarta w jednej audycji www.radiolwow.org .
Maria Pyż