Wydarzenia ostatnich dni już otrzymały historyczną nazwę – „azowski incydent”. Czym jest groźny? Medialną nagonką, prowadzoną obecnie w świecie.
Werchowna Rada Ukrainy mówi o kolejnym akcie represji przeciwko Ukrainie. Faktycznie, teraz mamy wyłącznie rzecz dokonaną – ostrzał ukraińskiej marynarki wojennej przez Rosjan.
W godzinach porannych 25. listopada 2018 roku 3 (trzy) ukraińskie statki wojskowe płynęły z Odesіy do Mariupola. Jednak droga prowadzi przez cieśninę Kerczeńską, a to już są wody należące do Federacji Rosyjskiej.
I Ukraina o tym wiedziała , bo wysłała 2 (dwa) sygnały do rosyjskiej służby granicznej, która twierdzi, że żadnych próśb o przejazd przez cieśninę nie było. W tym punkcie w głowie mnoży się setki pytań.
Idąc dalej tropem wydarzeń – 3 ukraińskie okręty wojskowe wpłynęły na terytorium rosyjskie. Czego się spodziewali? Lub inaczej – czego spodziewało się dowództwo, które nie miało zgody na przepłynięcie przez cieśninę Kerczeńską?
A teraz fakt dokonany, bo mówi się wyłącznie o nim – Rosja ostrzelała ukraińską marynarkę wojskową. Dlaczego? Bo wpłynęła na rosyjskie wody bez pozwolenia. Ale po co o tym mówić?
Wskutek incydentu cieśninę Kerczeńską zamknięto dla przepływu jakichkolwiek statków, w niebo podniesiono helikoptery zwykłe oraz bojowe.
Ostrzelano ukraińską marynarkę wojenną! Światem wstrząsnęło, bo… Rosjanie ostrzelali ukraińskie statki. Tylko gdzie? De jure na swoim terytorium. I mamy stan wojenny w 10 obwodach na Ukrainie:
Oprócz tego mamy dziesiątki międzynarodowych spotkań, zebranie NATO, oświadczenia przywódców różnych państw i t.d. Jednym z ważniejszych punktów dekretu prezydenta Ukrainy o stanie wojennym jest punkt nr 2, który czasowo stopuje prawa i swobody obywateli przewidziane w Konstytucji, ale wg prezydenta wejdzie w siłę jedynie w przypadku agresji rosyjskiej na pełną skalę.
Otóż, ewentualnie, nie będą działały następujące artykuły Konstytucji Ukrainy: 30-34, 38, 39, 41-44 i 53. A teraz – wyjaśnienie; art. 30. gwarantuje nienaruszalność miejsca zamieszkania (dom lub mieszkanie), 31. – tajemnicę korespondencji i rozmów telefonicznych, 32. – brak ingerencji w życie prywatne i rodzinne, 33. – swobodę przemieszczania się, wolny wybór miejsca zamieszkania, prawo wolnego opuszczania terytorium Ukrainy.
Artykuł 34. gwarantuje każdemu wolność myśli i słowa, swobodne wyrażanie swoich poglądów i przekonań. Art. 38. – Obywatele mają prawo uczestniczyć w zarządzaniu sprawami państwowymi, w referendum ogólnokrajowym, lokalnym aby swobodnie wybierać i być wybieranym do władzy państwowej i samorządu terytorialnego.
Może nastąpić ograniczenie praw wynikających z art. 39. (prawo do wolnych pokojowych zgromadzeń), art. 41. (prawo do posiadania, wykorzystania i rozporządzania się swoim majątkiem, własnością intelektualną i twórczą), art. 42. (prawo do prowadzenia działalności gospodarczej, która nie jest zakazana przez prawo).
Ponadto, w czasie stanu wojennego może czasowo ograniczyć prawa obywateli zapisane w artykule 43. (prawo do pracy), artykule 44. (zatrudnione osoby mają prawo do strajku w celu ochrony ich interesów ekonomicznych i społecznych) oraz artykule 53. (prawo do edukacji).
Tylko wojna (nieuznana na Ukrainie) w obwodach Donieckim i Ługańskim trwa już 5. (piąty) rok, a Krym w ogóle do uwagi nie wzięli. Co stanie się z ludźmi lub częścią państwa, podzielonego na stan stan wojenny i bez niego, jeżeli rządzący postąpią tak samo jak z ATO (anty-terorystyczną operacją), która wg prawa trwa 2 miesiące i nie załącza zwykłych żołnierzy ani cywili w swoje szeregi? I po co go wprowadzać w obwodach, gdzie panuje spokój?
Maria Pyz